Vigo zwiedza miasta bez smyczy
Przez kilka ostatnich dni w godzinach wieczornych, gdy na osiedlach w mieście jest mniejszy natłok niezsocjalizowanych burków, nasz wspaniały Vigo spaceruje bez smyczy. I nie możemy mu nic zarzucić.
Przez kilka ostatnich dni w godzinach wieczornych, gdy na osiedlach w mieście jest mniejszy natłok niezsocjalizowanych burków, nasz wspaniały Vigo spaceruje bez smyczy. I nie możemy mu nic zarzucić.
Moje siostry i bracia, którzy w młodym wieku odeszliście za Tęczowy Most, walczyliście do końca z tą bolesną i ciężką chorobą jaką jest dysplazja tylko po to, żeby być cały czas przy swoich właścicielach, kochając ich nad życie, pamiętajcie że zawsze będziecie w naszych sercach.
Informowaliśmy już o złożonym zawiadomieniu do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez właścicielkę hodowli ZakątekBerna. Oczywiście sprawa nabrała już prawnego biegu – nie ma co się dziwić, w końcu poszkodowanych jest wiele osób.
Landseer w swoim domku wśród otaczających go opiekunów jest wiecznym szczeniaczkiem. Całymi dniami mógłby bawić się, całować, przytulać i przesiadywać na kolanach. Zdarzy mu się czasem coś zniszczyć. Tak jak dzisiaj. Gdy spałem, a nie miał z kim pobrykać. Postanowił sprawdzić wytrzymałość listwy przypodłogowej na swoich ząbkach. I sprawdził, w efekcie kawałek listwy do wymiany. … Czytaj dalej